Re: o Boże... - czy to mozliwe?
Niewykluczone, że twój mężczyzna ma skłonności biseksualne... Jednak w tej całej sytuacji jest coś czego nie rozumiem i co świadczy o tym, że był to jednak przypadek, zbieg okoliczności. O ile założyć, że rzeczywiscie obaj panowie zostali zaskoczeni i dobrze wiedzieli co "mają na sumieniu" to jak wytłumaczyć fakt, że Twoj misio zapomnial o zapieciu rozporka i jakby nigdy nic usiadl na blacie stolu przykuwając tym samym Twoją uwagę na niedopięte spodnie...
|