[lolitka123]

Zastanawiam sie czy zaczac stosowac kwasy w domu czy isc na zabieg do kosmetyczki. bylam juz na jednym zabiegu i w sumie srednio mi pomogl, bo myslalam ze bedzie lepiej, a teraz komsetyczka mi powiedziala ze jak chce zeby mi to calkiem ziklo to zebym przyszla najeszcze jeden, ale cos mi sie nie wydaje zeby mi te blizny, przebarwienia i rozszerzone pory tak znikly.. choc w sumie nie mam ich tak bardzo duzo i to ravczej tylko na policzkach. No i taki zabieg troche kosztuje. I nie wiem czy wybrac zabieg czy kuracje w domu..? co wyjdzie taniej i co bedzie skuteczniejsze i jaki jest czas takiej domowej kuracji itd. I zaznaczam ze lecze sie jeszcze innymi lekami antytradzikowymi wiec nie wiem czy moge razem znimi stosowac kwasy, bo w sumie troche sie boje.. doradzcie cos..