[ToTyLkoJa2]

Cześć, przyłączam się do Was już od kilku dni, ale w końcu się zmobilizowałam i piszę
Chciałabym Was prosić o radę, bo ja jestem laikiem co do włosów..
Otóż robię pasemka co miesiąc rozjaśniaczem co daje suche i szorstkie włosy. Ostatnio staram się nie prostować. Zauważyłam, że mimo to, że odrosty mam, włosy nie rosną, bo łamią się końcówki. Prostownicę odstawiłam, rozjaśniacza nie odstawie, bo nic tak nie rozjaśnia włosów. Chciałabym żeby do lutego [6] mi troszkę urosły, mam je niewiele za ramiona i może poradzicie co stosować na to ich zniszczenie i wysuszenie?
Aktualnie mam:
-Sayoss wersja pomarańczowa [do suchych] ale to TRAGEDIA. Nic nie daje
-Gliss Kur różowe również do suchych
-Ziaja, Plantica- odżywka z witaminą
-Jedwam Farouk
Miałam Wax, ale nie dawał efektów żadnych. Poradźcie co kupić i jak się z włosami obchodzić. będę bardzo wdzięczna