[chanelkaa]

Dzis o 9.02 stałam się szczęśliwą posiadaczką pudrowego sweterka z motylkami Opłaciło się koczowanie przed galerią od 8.45

Moje pierwsze wrażenie jest takie, że mam wszędzie ten sweterek tylko nie na sobie W buzi, na bluzce, na rajstopach, na spódniczce, a nawet na włosach.Mam nadzieję, że odpowiednia ilość kłaczków odleci, a potem będzie lepiej. W każdym razie jestem bardzo zadowolona

Zauważyłam także, że pudrowych było najmniej, około 7 sztuk. Natomiast pozostałych kolorów był cały wieszak. Biorąc pod uwagę, że byłam pierwszą klientką w dniu dziesiejszym, to chyba cały personel odłożył po sztuce dla siebie