[crozee]

w koncu was nadrobiłam....
zrobiłam wczoraj sałatke, tz zrobił mi niespodzianke i przyjechał po mnie do domu, choc sie umawialismy, ze sama do niego dotre;-) i zostałam na noc, bo sie zle czułąm;/dopiero o 9 wrociłąm do siebie.. chora jestem, zimno mi;( jeszcze jakis stary dziadek co siedział w tramwaju tak mi zionał 'chorobą' i chyrchlał ciagle, ze ja dziekuje...;/ mam wspolczucie do ludzi, ale jak sie jest na takim etapie choroby, to sie nie wychodzi z domu! a tak, to czuje, ze jeszcze bardziej sie rozłoze....
frezyjko, piękny obraz
carmi, drugi pierscionek, ten w pudełeczku
a ja wczoraj wlazłam na konto tzta na all i widziałam, ze kupił zegarek damski... na bransolecie... hmmmmmmmm... ostatni raz nosiłam zegarek jak byłam po komunii od razu:P no i z "..." tez juz sie nie mam co łudzić....
justynko, gratuluje publikacji
gwizdaczku, ale masz kochajacego tzta) w ogole jestescie dobrze dobrana parą. tak czuje
ja za chwile lece odrabiac wf ;/ bo chciałąm w piatek jechac do domu, a w pon mam wf, wiec musze go dzisiaj odrobic;/
dzisiaj ide tez do lekarza z tymi wynikami i potem mamy wigilie grupową.
wkurzyłąm sie w ogole na tą laske, u ktorej miałąm mieszkac.w sumie mieszkałąm przez tydzien- mam nadzieje, ze pamietacie;P to ta, co miałam blisko do tzta. wyprowadziłam sie, bo nie chciała podpisac ze mna umowy. teraz mieszkam w mieszkaniu znajomych. ale co chciałam powiedziec- jak byłam u lekarza, to podałam jej adres do korospondencji, bo myslałam, ze co najmniej do czerwca tam bede mieszkac... no i wysłali tam wyniki mojej cytologii. jak sie wyprowadzałam, to napisałam jej kartke z prosba, ze w razie jesli dojda te wyniki, to zeby dałą mi znac, bo to dla mnie wazne (nie było jej wtedy w domu, była jej matka). we wtorek napisałąm jej smsa z pytaniem, czy moze doszły jednak te wyniki i czy mogłąbym przyjsc je zabrac- zero odzewu. nie wiem o co w ogole chodzi, ale laska ma na serio jakies problemy ze soba..... az mam jej ochote napisac smsa, ze czasami trzeba tez być człowiekiem i wesołych swiat jej zycze. i jeszcze uprzejme pytanie, czy spoldzielnia mieszkaniowa wie,ze zajmuje sie nielegalnym wynajmem mieszkań.....