[201706190936]

Napisane przez natalieeee

Witam

Ja mam pytanie, które spędza mi sen z powiek. Okres spóźnia mi się już 2 tygodnie. Zawsze miałam regularne cykle. Ostatni okres w listopadzie był bardzo słaby. Odczuwam od kilku dni takie kłucie w lewej, dolnej części brzucha. Współżyłam tylko raz z narzeczonym, zabezpieczaliśmy się. W dodatku to były dni niepłodne. Od przeszło miesięca byłam na ścisłej diecie (niecałe 600 kcl). Teraz jestem na 1200 kcl. Zrobiłam już 3 testy i wszystkie wyszły negatywne. Takie bóle z lewej strony też już wcześniej odczuwałam. Byłam nawet na USG jamy brzusznej i nic nie wykazano. Lekarz powiedział mi tylko, że to mogą być ginekologiczne sprawy. Do tego wszystkiego w ubiegłym miesiącu miałam sporo stresów (utrata pracy).Od dłuższego czasu leczę się również na nerwicę. Proszę napiszcie mi, czy z waszego punktu mogę być w ciąży. Od 2 tygodni tylko o tym myślę. To w mojej obecnej sytuacji byłby koniec świata

A nie prościej i szybciej iść do gina na badanie? Skoro inny lekarz powiedział że to sprawy ginekologiczne to na co czekasz?

Ja nie miałam okresu jak miałam torbiel na jajniku.