2009-12-17, 15:33
|
#982
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X.
Cytat:
Napisane przez santos
Tez tak uwazam, ale mam alergie na pszenice i dziekuje niebiosom ze COKOLWIEK pieczywopodobnego tu dostaje bez pszenicy.
Ciekawe skad go wezme w CHINACH  Chyba, ze masz na mysli philadelphie. Albo tofu (ktore jest zdecydowanie FU).
Co do bialka - wole bezbialkowe lub niskobialkowe sniadania. Przynajmniej takie lubi moj organizm, a w szczegolnosci zoladek. Nie bede z nim dyskutowac :P, ostatnio pokazal, ze ma nade mna przewage :P
|
Ach no tak zapomniałam że jesteś "bezpszeniczna".
W takim razie nie czepiam sie .
Skoro Twój organizm lubi tak śniadanka to jedź śmiało i moim białkowym schizem sie nie przejmuj.
Każdy ma inne preferencje.
Ja np po szklance mleka z toalety do wieczora bym nie wyszła
ups..no tak, nie wzięłam pod uwagę tego, że nie na każdej szerokości geograficznej mają w sklepach twaróg
|
|
|