[muodaa]

Witam Dziewczyny. Od dłuższego czasu mam dość spore problemy z kręgosłupem. Zaczęło się wszystko od nieudanej punkcji w wyniku czego został mi naruszony kilka razy nerw. Od tamtej w sumie pory, było to w październiku 2007r., odczuwam silne bóle kręgosłupa. Zdarza się to przy niewielkim nawet wysiłku, dłuższym spacerze a nawet gdy postoję kilka minut w jednym miejscu. Ból jest głównie w dolnej części kręgosłupa. Od 1,5 tygodnia zaczęła się u mnie jakaś infekcja. po tygodniowym antybiotyku pojawił się stan podgorączkowy < wcześniej podczas tej infekcji tego nie było, poza tym u mnie naprawdę, rzadko pojawia się podwyższona temperatura> lekarze nie wiedzą co mi jest.Boli mnie tylko bardzo głowa i kręgosłup no i do tego stan podgorączkowy który utrzymuje się od odstawienia antybiotyku. Miałam prześwietlenie płuc. Wyniki dobre.Nie mam kataru, nie kaszle. Robiłam dziś badania na toksokaroze< w 2007 miałam wykrytą borelioze i toksokaroze i raz tylko leczone bez kontroli> przez przypadek trafiłam na artykuł o kręgozmyku. W razie gdyby w wynikach na tox.. nie było odczynu dodatniego planuję zbadać kręgosłup. Co o tym myślicie? Może to być ten kręgozmyk? Dodam jeszcze że często mam cholerne bóle stawów i mięśni, takie kręcenie, że nie raz nie mogę nawet zasnąć.. co robić..? jakie badania..? dodam że mam niecałe 18 lat.. i jestem załamana bo czuję się jak stara babcia