|
Dot.: Etro Messe - trauma to delikatnie powiedziane
Demantuję te plotke o kotkach.
Moja łasica nic dziwnego nie robiła. Ba nawet dostała po uchu bo próbowała mi myc (własnym ozorkiem) rekę wredota o mało co by mi nie wymyła tak cudem uratowanej od wody w wieczornej kapieli reki z Messe.
Hm teraz to mi po głowie krazy mysl ze moze ona (kotka) chciała mi zmyz to z reki by nie musiec tego wąchac?
|