Drogie Panie - bo pewnie jest Was tu zdecydowana większość

Borykam sie od pewnego czasu z problemem ktory jest dla mnie zupelną nowością i niezbyt wiem co powinienem zrobić.
Zacznę może od tego że mam 24 lata,jestem dosyć aktywny fizycznie,nie mam raczej problemów zdrowotnych itd.
Ostatnio miałem sporo stresow psychicznych wywolanych problemami finansowymi ktore na szczescie sie skonczyly.
Efekt tego jest taki ze moje ciemne,zawsze mocne i geste wlosy, na przestrzeni powiedzmy pol roku, moze troszke wiecej, zrobily sie ...hmm dziwne. Przerzedzily sie zdecydowanie,zrobily sie jakies takie hmm -stare w dotyku i oprocz tego niektore jakby troche zmienily kolor,rozjasnily sie troche ze wskazaniem na kolor taki siwawo-popielaty. Do tego stopnia ze zawsze mi sie wydawalo ze jestem brunetem a teraz slysze czesto "jaki z ciebie brunet,ty jestes ciemnym blondynem" i to jest dla mnie nowosc ktora niezbyt mi sie podoba.
Moze to wazne- od baaaardzo dawna uzywam roznych "syfow" do stawiania wlosow i fakt faktem ze od jakiegos czasu coraz trudniej jest mi je ulozyc.Moze to one niszcza mi wlosy,ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie ich nie uzywac. Pracuje na scenie i wyglad "na Czesia" jest mocno nie wskazany

Szczerze jestem tym przerażony bo to chyba troche wczesnie na wypadanie wlosow,zakola itd. Szczegolnie ze u mnie w rodzinie raczej wszyscy maja mocne, zdrowe i geste wlosy tak jak ja jeszcze ze dwa lata temu. Mam dosyc duzo testosteronu co objawia sie dosyc sporym owlosieniem calego ciala i ogromnymi ilosciami energii ktora ciagle musze przepalac na treningach czy w jakis inny sposob

Stosowalem w swoim zyciu rowniez sporo odzywek dla sportowcow ale nigdy w zyciu nie siegnalem po zaden steryd lub cokolwiek w tym stylu (to podobno niszczy wlosy).
Uzylem funkcji szukaj i przebrnalem przez fragment gigantycznego watku o wypadajacych wlosach ale chcialbym jakiejs konkretnej porady.
Moze któraś z Pań wie, gdzie powinienem sie konkretnie udać, jakis specjalista,fryzjer,derma tolog? Ogolnie wlosy wygladaja niezle i pewnie nie ma porownania z kims kto naprawde lysieje...ale ja wiem ze moje wlosy napraaaawde sie popsuly.
Chetnie udam sie po porade,do fryzjera czy na zakupy po jakas specjalistyczna odzywke czy cos- chcialbym odzyskac polysk i gestosc moich wlosow-chyba jako facet tez mam do tego prawo

Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc i odpowiedzi.