[lara252]

Napisane przez gweny

witam!

od ok 2/3 lat mam bialy blond wloski kolor jest piekny - uzyskiwany dzieki lorealowi - no i podobno nawet te moje wloski nie sa takie zniszczone aczkolwiek jak wysusze wlosy po umyciu to mam szope nie z tej ziemi (moja fryzjerka byla zaskoczona tym ze - jak kazdemu wlosy wypadaja- ale ja mam pelno odrastajacych krotkich wlosow i to czyni je nierownymi jak mi sie wydaje no i chyba temu mam ta szope po suszeniu - bez prostownicy ani rusz, a nie daj boze jest wilgoto na polku - no i kazdy z tych wloskow odstaje sobie w inna strone wyglada to jak hmmm sianko? - albo chocby byly porozdwajane) - uzywalam juz KERASTASE do zniszczonych (bialy sloik pomaranczowa nakretka - maska i byla do D*PY a kosztowala z 200zl totalna wtopa po niej moje wlosy byly jeszcze gorsze potem uzywalam od mamy tez KERASTASE ale oleu curl czy jakos tak cala pomaranczowa i maseczka byla pomaranczowo przezroczysta - podobno do kreconych wlosow a po niej moje proste blond byly duzo lepsze niz po tej masce do zniszczonych, pomogly troche tez ampuly oleo ale troche wiec ogolnie KERASTASE bardzo mnie rozczarowalo i wqrzylo bo ceny ma masakryczne
potem kupilam sobie loreala age denisf... i tez masakra jak w przypadku kerastase do zniszczonych ale tu cena mnie nie wyrwala z obuwia no i teraz mam kadusa i powiem tak nie jest zle ale nie o taki efekt mi chodzilo - nic co uzywalam nie wygladzilo mi wlosow (wczesneij uzywalam tez lini dyscyplinujacej z loreala i tez nic)

co jest z moimi wlosami nie tak? czy da sie to "wyleczyc"? w jakiej firmy szampon maske i inne produkty pielegnacyjne sie zaopatrzyc zeby cos pomoglo?

nie chce maltretowac wlosow prostownica zeby byly gladkie i lsniace ;(


i teraz tak poczytalam dzisiaj watek o KEMONIE poniewaz jutro ide robic odrosty chcialam sie zaopatrzyc w szampon maske jakies ampuly czy cos wlasnie KEMONA ale po przeczytaniu watku o nim nie jestem tak do niego przekonana - zwlaszcza ze do najtanszych chyba nie nalezy

jakies sugestie? plisss

Bez obrazy, ale twoje włosy nie są białe ale siwe...a to duża różnica. Faktycznie nie wyglądają na zdrowe i zadbane. Moim zdaniem nic im nie pomoże bo są zniszczone przez maksymalne rozjaśnienie, nie ma cudów.