|
Dot.: Ile 'psików' i gdzie, czyli o testowaniu i noszeniu perfum
A propos Aliena, to jego niezwykłe piękno doceniłam dopiero niedawno - mało które perfumy tak cudownie przepoczwarzają się na skórze, od czasu do czasu tworząc absolutnie magiczną "ścianę" zapachu na ułamek sekundy - dla mnie to coś czego nie da się opisać słowami - po prostu czarodziejski zapach...
Edytowane przez kroliczek190
Czas edycji: 2009-12-22 o 00:27
|