Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie z facetem - część 8 :(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-12-25, 23:40   #160
frappe23
Przyczajenie
 
Avatar frappe23
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 19
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(

Cytat:
Napisane przez Miss_Sixty Pokaż wiadomość
Z tym, że serce każdego dnia chce do niego , wydaje mi się, że wbrew pozorom idzie to w obie strony, a dlaczego? Jezeli ciagle sie przebywalo z ta osoba, i spedzalo sie kazdy swoj wolny czas, to jak nagle jej nie ma.. to chyba jedna jak i druga strona odczuwa jakas pustke, o ile nie ma nowego pocieszyciela. Nie jest tak?
Każdy z nas jest inny i każdy przeżywa to inaczej. Jak popatrzę na siebie (dwa kryzysy i powroty i ten trzeci, który zakończył się definitywnym rozstaniem) oraz na te rozstania, które przeżywały moje koleżanki to każda z nas nie miała co zrobić z czasem, wypijałyśmy litry wina i wałkowałyśmy ciągle te samy tematy, analizowałyśmy. Na imprezach jak za dużo się wypiło to nie jeden raz publicznie się popłakałyśmy. A jak tak popatrzę na moich kolegów, którzy przeżyli rozstania to po nich nic nie było widać. Oni się umawiali na piwo i gadali o pracy, o piłce nożnej, coraz więcej pracowali i wypełniali sobie czas sportem - umawiali się na piłkę i nałogowo grali. Jak rozmawiałam z byłym po pierwszym czy drugim kryzysie, to oczywiście tęsknił, brakowało mu wspólnie spędzonych chwil, oglądania razem filmów itd, ale nic po sobie nie pokazywał, tylko starał się wypełniać swój czas, bo przecież wiadomo, że się będzie tęsknić. Przyjął to po prostu do wiadomości.

Cytat:
Napisane przez Miss_Sixty Pokaż wiadomość
Nie wiem jak tam u was, ale moj pisał mi ze jestem jego idealem, ze zawsze chcial ja. Twoj tez pewnie Ci to mowil. I co? Myslisz, ze znalazl by ktorys z nich taka jak my? Chyba jakby zrobili sobie nasze klony.
O tak! Ja też byłam idealna i nie miał mi nic do zarzucenia, jeśli chodziło tylko o nasz związek i nie brał pod uwagę tego co się działo wokół, że ktoś mu wmawiał "że nie nadaję się dla niego". I nie znajdzie takiej drugiej jak Ty. "Idealna synowa" nie jest taka jak ja, nie chodzi w deszczu po górach, bo z wakacji wrócili po 4 dniach bo padało, na rowerze świata też z nią nie pozwiedza, zastanawiam się czy prezent na święta jej się spodobał (sprawdziłam allegro - no dziewczyna dostanie kolczyki, prawie identyczne jakie ja kiedyś dostałam). Także nie znajdzie takiej jak Ty

SORRY TO JA TRUSKAWECZTA - MUSZĘ SIOSTRĘ WYLOGOWAĆ

Edytowane przez frappe23
Czas edycji: 2009-12-25 o 23:42
frappe23 jest offline Zgłoś do moderatora