[Blue_Butterfly_]

Napisane przez Anisia25

pfff no i niech będzie zazdrosny.. to jego problem, ty nie bedziesz zmieniac pracy bo on ma widzimisie.. a po zachowaniu jego widac, jak mu zalezy.. Motylku, wiem, ze cie to boli i masz dola przez niego, ale olej go.. szkoda twoich nerwów, na moj gust zachowuje sie jak dzieciak, ktory sam nie wie czego chce. Niech sie nauczy tego, ze masz prawo miec kolegów i jedna osobę ktora kochasz, a skoro nie widzi tej roznicy to ma gosciu problem, ty nie bedziesz go przepraszac za to, ze pracujesz i masz kolegów. Zwiazek to tez zaufanie, a z tym u facetów ciezko, widze to po Tobie i po Iliosku..

Tylko,że ja go kocham, mimo wszystko - to jest ten problem.

Napisane przez Anisia25

kiedys bylam podobna do Motylka, odkad powiedzialam sobie "dosyc" faceci zaczeli mnie szanowac

Ja tak nie potrafię. Jestem po prostu nadwrażliwa