[ennkaa]

Uzywałam cieni loreala, ale zwykłych i w sztyfcie. Były super! Teraz kupiłam te i chyba mnie uczuliły! Nie jestem jakaś wrażliwa. Moim oczom i skórze niewiele szkodzi. Raz w zyciu uczuliły mnie cienie Joko, no ale to była niewielka strata. Teraz, jeśli moje podejrzenia się potwierdzą będę zła. Nie dość, że spory wydatek jak dla mnie to jeszcze są przepiękne! Naprawdę ciężko znaleźc coś podobnego. Czy to możliwe, że to faktycznie te cienie? Czy może pomóc kładzenie ich na bazę? A może "gryzą" się z podkładem? A może macie sposoby na uniknięcie ewentualnych podrażnień...no nie wiem...jakąś maść, albo co. Proszę o radę bo szkoda mi ich strasznie