[Malwunia]

Spoko według mnie każdy powinien wiedzieć na ile może liczyć i nie byc zielonym wobec pracodawcy, który często to wykorzystuje. Mogę się wypowiedzieć a propos zarobków na śląsku to jest:
900-1200 zl na początku
1200-1600 po roku do końca
Ale np w zachodniopomorskim gdzie pracowałam pół roku
1000-1600 początek
1600-2000- od roku do końca
A m0ja koleżanka, w sezonie w tym roku zarabiała po 3000 miesięcznie ale robiła po12 h. Miała wtedy 3 miesiące do końca stażu. Ale za jaką
cenę....

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez edytka8787

Aha to fajnie z tym stazem A mozesz cos wiecej powiedziec o pracy w Aptece? Jak Ci sie podoba zadowolona jestes z zawodu? A place jak tam stoja mniej wiecej Wlasciciele wyzyskuja? Tez mi sie wydaje , ze farmakologia najwazniejsza

Praca w aptece... hmm ja jestem bardzo zadowolona z , ale to zdecydowanie jest to zawód z powolaniem Pacjenci czasami bardzo kochani, traktuja Cię jak członka rodziny(serio!) a niektórzy po prostu strasznie denerwują Jeśli trafisz na zgrany team w aptece to chodzisz do pracy jak do drugiego domu. Teraz jest dla nas dobry czas Duże sieci prowadza tzw. lobby na rzecz techników. Zatrudniją nas dużo chętniej niż kiedyś. W prawi każdej większej aptece jest taki podzial na jednego magistra przypada 2 lub 3 techników. Wiec o zatrudnienie się nie bójcie