Dot.: Pasemka przez czepek czy na folie ?? Poradźcie coś :)
Folia! Folia! Folia! W salonie w ktorym pracuje nie mamy nawet czepka. jestem koloryzatorka i nawet krutkie wlosy zawijam w folie! musicie tylko uwazac zeby folia byla dosunieta do samej skory najlepiej ja podlozyc na grzebieniu ze szpikulcem i zeby razjasniacz badz farba nie wylala sie z folii, czyli nie smarowac przy samej skorze. zacznijcie nakladac od tylu z dobu i systematycznie tyl, jeden bok, drugi bok, gora. sprawdzajcie co jakis czas pierwsze rozjasnione pasma i wrazie potrzeby spluczcie je pierwsze bo one beda dluzej w folii niz nalozone ostatnie na czubku glowy. pluczcie w takiej kolejnosci jak nakladalyscie i uwazajcie zeby ci sie nie popalily. nie jestem zwolenniczka robienia takich rzeczy w domu, moze sie zle skonczyc, radzila bym wybrac sie do profesjonalisty ale mozecie sprubowac tylko uwazajcie! niby wlosy nie zeby - odrastaja, ale spalone wlosy nie sa estetyczne. udanych eksperymentow! i pamietajcie Folia! Folia! Folia!
|