Dot.: trzcina....
No właśnie chętnie się pod ten wątek podepnę.
Próbowałam moczyć te badylaki i upleść koszyk,niestety przy załamaniach powstawał problem,one są tak delikatne...nie załamywały mi się tak ładnie żeby mogły się wkąponować w całość bez żadnego uszczerbku.
Przy tych załamaniach się trochę szczępią,nie wygląda to ładnie.
Moczyłam je 2 dni...być moze za krótko.Może ktoś ma informację jak z nimi postępować.
Pozdrawiam
|