[meggara]

Napisane przez edytka8787

Ale spokojniutka jestes Ja juz wariuje , ze nie naucze sie tyle wszystkiego do konca No wlasnie tj blad kazdego , ze sie odklada na ostatnia chwile, a przeciez glowka wszystkiego nie wchlonie odrazu. eh, a Ty jak wspominasz praktyki w aptece? Moze jakas rad? Aha czy idac na praktyki patrzymy na to zeby potem pojsc tam na staz pod takim katem szukac?

Rady co do praktyk... chyba tylko jedna. Najlepiej robic praktyke przez wakacje. Wtedy jest luzik bo nie ma nawalu praktykantow. Pozniej juz malo kto sie toba interesuje bo jestes jedna z wielu wielu. Chyba ze jest apteka gdzie przyjmuja praktykantow jednego lub dwoch a nie tasmowo
Ja bym staz odgrodzila od praktyk. Nie musisz zostac na stazu tam gdzie mialas praktyka. Czasami poprostu nie chca brac na praktyke lub staz. Wpierw postaraj sie o praktyke i zobaczysz jak bedzie.