Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wasze opisy na gg, część XV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-12-31, 12:51   #1774
ellwinga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 182
Dot.: Wasze opisy na gg, część XV

ajem - Zauważona zostałam! To taki prezent noworoczny, dziękuję ; )





Jednak, gdy rzeczywistość w Nas uderza, wycofujemy się, by znowu nic nie widzieć, nie słyszeć, nie przeżywać.



Niedopracowane myśli są po to, by odbiorca sam odnalazł sobie w nich sens dla siebie.


Bywa, że wpatrując się w klawisze klawiatury, zamiast naciskać na nie, wylewając potok słów, czujesz coś imitującego całkowitą pustkę.


Twoje niewypowiedziane słowa zostają zburzone przez milczenie. Wtedy pustka nie jest już imitacją. Staje się rzeczywistością.


Zawiązana między nami maquiladora braku uczuć kosztem małych przyziemności przyprawiła nas o tanią sensację żołądkową.


I wtedy pomyślałam sobie: Cholera, co Ty piszesz?!


Gloryfikacja własnego JA - ambrozja dla ego.


W umysłowej oczyszczalni ścieków bywa tak, że brakuje miejsca na kolejne szambo.


Rzeczywistość często w brutalny sposób weryfikuje nasze wyobrażenia.


Zagubiona dziewczyna, która o miłości może się wypowiedzieć jedynie w teorii.


Nie mam planu, nie wiem co robić.I tylko te pozbawione kształtu spojrzenia w lustro.


Z naszej ewolucji nic dobrego nie wynikło.


Jesteśmy tak zacofani w tym swoim ‘postępie’, że za niedługo nie zauważymy jak z powrotem zaczniemy wchodzić na drzewa.


Niedostatek- Dostatek z poczuciem pewnego braku.


Razem będziemy przelewać dusze z ust do ust.


I w ciszy znów przed tobą stoję, nic nie powiem, ty nic nie powiesz.
Będziemy słyszeć tylko puste bicie serc, nie bijących dla siebie.



Wiatr życia się uspokoił, możesz zaczynać zbierać czyste, wyprane myśli.


Mózg się przegrzewa i tracimy możliwość zdrowego osądu.


Jestem oksymoronem. Żywą śmiercią.Stałą rtęcią. Nikłą chęcią.


Takie dziwne uczucie, to jak brak dużej cząstki serca,
która wyrywa się w kierunku Ciebie z prędkością miłości.



By twoje ramiona tworzyły azyl , w którym mogłabym się całą wieczność skrywać.


Odwieczne pytanie - czy to my zabijamy czas, czy to czas zabija nas?


..ma nadziei pełen głos, wrażliwości pełne dłonie. Pragnie tyle dać, w pustych sercach wzniecić płomień. Choć krucha jest jak kwiat, próbuje zmienić świat.


Zniewolona i zamknięta swoją powściągliwością dusza,czyni człowieka zakładnikiem własnego losu.


A serce? Poranione, połatane, na wpół zimne, ale jest.
__________________

ellwinga jest offline Zgłoś do moderatora