2009-12-31, 18:52
|
#162
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....
Przeczytalam caly watek,poniewaz uznalam go za bardzo interesujacy.
Co do oceniania autorki i mowienai Jej,zeby byla stanowcza i zerwala z Tz uwazam za glupie,poniewaz taka decyzje autorka musi sama podjac,a nie dlatego,ze osoby po jendym watku Jej tak doradzaja.
Uwazam,ze Tz juz ma nauczke,na pewno nie chodzilo mu o to co mowil,mogl sie zdenerwowac skoro widze ze tu bylo jakies rzucanie myszki i ogolnie nie lubi jak sie denerwujesz an Niego.Nie mowie,ze to ejst wytlumaczenie takiego zachowania,ale po ostatnim opisie sytuacji widac ze chlopak zaluje.
Jesli chodzi o moj zwiazek i Tz,bardzo sie kcohamy,ale oboje jestesmy nerwowi,naprawde,czasem powstaje awantura nie wiem z czego,dlatego gdybysmy mieli zrywac po kazdej awanturze to bysmy mieli juz ladny staz zrywania :
Uwazam,ze kazdemu trzeba dac druga szanse.
__________________
|
|
|