Dot.: Tegoroczny Sylwester - która z Was nigdzie się nie wybiera?
Coś Ty zartuje, ja w to nie wierze Tylko tak sobie chwytliwe haselko rzucilam :P 
Wiecie jakie jest moje najwieksze marzenie sylwestrowe ktoree napewno zrealizuje kiedys w moim zyciu? Pojechac na sylwka do NY bawic sie w jednym z klubow a pozniej pojsc na Times Square zeby zobaczyc ta slynna kule jak sie rozbija
|