[xanka]

aggie napisał(a):
> Chodzi mi o to, jak to jest z cenami kosmetykow w USA i czy sie oplaca bardziej tam kupowac czy u nas [img]icons/icon7.gif[/img]

Hm szczerze mowiac nie wiem czy sie bardziej oplaca, bo za duzo to nie kupowalam, ale przyznam, ze Intesifique l'Oreala, ktory kupilam w USA byl lepszy od tego ktory kupilam w polsce. W ogole sie nie kruszyl, a ten "polski" po miesiacu juz sie sypal z rzes. (chociaz i tak Intens. uwazam za najlepszy tusz jaki mialam [img]icons/icon12.gif[/img] )
Jak bedziesz miala okazje to rozejrzyj sie na kolorówką Neutrogeny. Moja siostra uzywa tych kosmetykow i bardzo sobie chwali. Dostalam od niej blyszczyk, ktory mam i mam i jest cudny. Dlugo sie trzyma i ma cudny zapach [img]icons/icon7.gif[/img]

> I jak to jest na lotniskach ?
na lotnisku - strefa bezclowa - wiec niektore rzeczy duzo tansze niz u nas w sklepach. (szczegolnie wlasnie kosmetyki i perfumy)

> I jeszcze 1 [img]icons/icon7.gif[/img] czy we Frankfurcie na lotnisku mozna kupic jakas ksiazeczke o Niemczech ? [img]icons/icon7.gif[/img]

we Frakfurcie na lotnisku duuzo sklepow, sklepikow, wiec i taka ksiazka na pewno sie znajdzie. Tam kosmetyki tez taniej kupisz niz u nas.

[img]icons/1cmok.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]

ps
a kiedy lecisz i gdzie ? [img]icons/icon7.gif[/img]