|
Dot.: Sylwester - TŻ i problemy....
i ja tez jestem nerwowa i reaguje dosc emocjonalnie na rozne irytujace sytuacje a jak sie ma PMS to juz....
ale jak ja sie wkurzam i podnosze glos zdenerowowana (czego moj facet nie cierpi i nie rozumie po co sie tak unosic) to wtedy moj TZ czeka az sie wykrzycze a potem spokojnym glosem mowi : no dobrze, to teraz porozmawiajmy......wtedy mnie zawsze rozbraja tym spokojem no ale nigdy nie uslyszalam od niego takich chamskich tekstow jak visionAM od swojego TZ i nie wiem czy ja bym miala tyle rozsadku by zachowac sie jak ona....powodzenia w noworocznych postanowieniach
|