Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Katar u niemowlęcia
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-01, 15:16   #17
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Katar u niemowlęcia

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Oczywiste dla mnie jest, ze noworodkowi nie powinno sie serwowac lekow jesli nie ma takiej koniecznosci. Frida, sol fizjologiczna powinny wystarczyc jesli to tylko katar.
No właśnie do kataru, który trwa już ponad 2 tygodnie doszedł kaszel. A lekarze to ignorują. Nadal trzeba im ufać? Tutaj w UK traktuje się mniej poważnie oznaki chorób. Traktuje się poważnie, gdy choroba jest już zaawansowana.

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Rumianek do mleczka? To chyba zeby dzidzia dostala rozwolnienia... Do rumianku nie wolno dodawac mleka.
Ale AAliyah, to Twoja osobista opinia czy lekarza albo położnej? Bo ja przeczytałam to w artykule napisanym na stronach stworzonych dla dzieci. Nie kieruję się tutaj opiniami osobistymi matek.



Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Wiesz, nie obraz sie ale katar to rzeczywiscie kazde dziecko na pewnym etapie musi przejsc. Troche wiecej zaufania do lekarzy. Wg Ciebie lepiej leczyc noworodka na walsna reke?
Aaliyah, zgadzam się, że katar to normalna sprawa u każdego malucha, ale katar który trwa ponad dwa tygodnie i jak napisałam wyżej, na dodatek doszedł do tego kaszel? A fridy, gruszki i sól fizjologiczna i maść majerankowa absolutnie nic nie pomagają?

Aaliyah, nie chodzi o leczenie noworodka na własną rękę, ale zastosowanie jakichś wypróbowanych sposobów, które pomogą maluszkowi, tkj jakieś olejki eteryczne, które udrożnią nosek etc. A tymbardziej jeżeli matki w Polsce stosują krople do noska dla maluszków, których tutaj nie ma, to dlaczego nie?


No i moje kolejne pytanie, czy to, że mała dostała też kaszlu, świadczy o tym, że jest gorzej ani lepiej? Czy śluz dostał się do gardełka?
Health Visitor stwierdziła, że nic na to poradzić nie można i dodała, aby nawilżać powietrze i wietrzyć pokoje. To tyle.

U nas z lekarzami jest tak, że nie koniecznie widujesz się ciągle z tym samym. Widujesz się z tym samym na własną prośbę, a tak to umawiają Ciebie z tym lekarzem, który ma akurat wolne miejsce na przyjęcie pacjenta. I siostra spotkanie ma dopiero 5 stycznia.
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując