[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

Byłam najpierw z koleżankami w barze a potem pojechałyśmy na domówke. Oczywiscie jak przyjechałyśmy o 22 to już każdy wiadomo w jakim stanie Ale super było, wszystko pamiętam co się działo, a troche się działo Z tym, że głowa też boli. A wróciłam do domu o 4, mielismy zostać do rana, ale dziewczyna która tam mieszkała ewidentnie nas nie chciała bo jej chłopak wyznawał ponoć mojej koleżance miłosc, a on mówil tylko ze jest sympatyczna

ja tez miałam zostac na noc, ale nie chciałam, bo w ogole sie tam spac nie dało
wiec zadzwonilam do mamy czy mogę wrócić do domu
i wróciłam