Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-02, 16:43   #2302
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
niezgodze sie z toba.. tzn moj taki nie jest ja teraz leze a on chodzi kolomnie gotuje sprzata pierze pomaga przy nudnosciach sprzata lazienke jak sie przydazy... i wogole... wiec jest ze mna i stara sie pomoc jak moze.. ja wiem tylko ze tyymbardziej jak bedzie ze mna to raz moze sie przerazic dwa bedzie mu zle widziec jak cierpie bedzie chcial pomoc a niebedzie wiedzial jak zreszta do parcia oddychania tzrba troche sie zdyscyplinowac a on tego niezrobi co innego moja siostra... ja mowie tylko o moim przypadku nie mowie ze w kazdym sie to sprawdza... w moim opcja porodu z nim niewchodziw gre i wcale to nieswiadczy o tym ze jak bede chora to mi ne pomoze., bo juz teraz to robi

ja Cie rozumiem doskonale
co prawda moj byl przy porodzie, ale nie przy calym, tylko etapami (jak zaczely sie skurcze, potem w trakcie skurczy znow przez chwile i jak juz urodzilam i lezalam na sali na obserwacji). Niestety, byl zakaz odwiedzin i tym samym porodow rodzinnych i ordynator nie pozwolil na taki porod. Inny lekarz Tz wpuszczal. Zreszta on byl caly czas pod sala wiec wszytsko slyszal
Mezczyzna nie ma obowiazku bycia przy porodzie i ja szczerze powiedziawszy wcale nie chcialabym, zeby Tz stal i sie gapil jak glowka wychodzi czy cos, moglby stac za glowa. Zreszta mi pomogla jego obecnosc jak przychodzil w trakcie porodu i to, ze byl pod sala caly czas.Lepiej oszczedzic takiego widoku, moze wspierac w zupelnie inny sposob. Poza tym swoja milosc okazuje wlasnie przez takie zachowania jak napisalas, czyli opieka i czuloscia

A co do widoku krwi to moj Tz juz po kilku dniach sprawdzal czy mi sie wsyztsko goi :P
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011


Edytowane przez domi7ks
Czas edycji: 2010-01-02 o 16:47
domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora