[maryanna3]

to przez to że jego mama jest alkoholiczką siedzi przy kompie nie mając czasu na spotkania z Tobą i pracę? to ja myślałam że wyjściem z alkoholizmu jest uświadomienie sobie problemu i terapia AA a nie gry komputerowe i nie ruszenie dupy z lenistwa tylko czekanie aż mamusia przyniesie obiad co by się "nie zepsuł"...cóż widocznie się myliłam.

to wasze życie jak tu bardzo mądrze napisała oshinek i fakt, róbcie sobie co chcecie jednak rozwaliło mnie zdanie:"Mówił że matce nie da się pomóc, i jest zdania że kiedyś zapije się na śmierć." To co on, prorok jakiś? szóstka z plusem za pozytywne myślenie i chęć pomocy własnej mamie, jej natomiast szczerze współczuję syna