2006-04-11, 22:05
|
#1252
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 890
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
|
Napisane przez magrest
"Krzysiek" prowadzi teraz poranny program na TVP 2 i kiedyś wspominał tam, że taką podjął decyzję. Nawet jeden odcinek był temu poświęcony i zaprosili jego serialową żonę Marysię, aby przemówili do publiczności, że nic się nie stało "Krzyśkowi" i że nie umarł, tylko po prostu postanowił odejść z serialu. No bo ludzie, jak to ludzie, wszystko sobie tak do serca biora i mylą rzeczywistość w serialem
A co do Bosaka, to oglądałam ten wywiad u Kuby W. tak pobieżnie i z tego co zrozumiałam, to Kamil raczej nie wróci do serialu (przynajmniej narazie nie ma tego w planach), bo Bosak stwierdził, że ten serial już niczego go nie uczy jako aktora. Czy jakoś tak 
|
Dzięki za odpowiedź
No to cos mi sie widzi, że ta sprawa z odejściem Krzyśka ma tzw. "drugie dno". Długo przed tym zanim go uśmiercili (ale już chodziły ploty o tym) stwierdził, że decyzję podjęli scenarzyści bez konsultacji z nim. Zresztą oni też przez długi czas mówili, że postać się znudziła, nic nowego nie wnosiła i takie tam...
A teraz - zwrot o 180 stopni
Zresztą jeszcze jedna rzecz zastanowiła mnie i mojego TZ. Ledwie Krzysiek umarł, zaczęli kręcić nową czołówkę serialu. Nie wiem jak Wy, ale dla mnie to wygląda jak zacieranie wszelkich śladów jego obecności w serialu. Nieładnie, nieładnie
Prawdy chyba się i tak nie dowiemy, no chyba że ktoś kiedyś puści parę ale to nieprędko
|
|
|