2010-01-03, 09:37
|
#596
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz
Cytat:
Napisane przez kaska87
MiciaKicia Ty taka porywcza jak ja jestes i wiem, że u Was już były takie "zrywania" będzie dobrze 
kurcze dziewczyny nie cyrkować mi tu z tymi kłótniami i rozstaniami 
|
no fakt... jestem porywcza jak nie wiem co.. TZ troche mniej ale jednak tez jest ciut porywczy
Cytat:
Napisane przez kaska87
Micia gdzie Ty jesteś  co to się porobiło, pisz szybko 
|
juz jestem jestem
Cytat:
Napisane przez mabi84
bardziej mnie ciekawi rok mojego zamążpójścia 
ale normalnie jaka była gadka  wrzesień ślub->dużo średniokontrolowanego seksu  -> i tak ze 3,4mc-e-> seks niekontrolowany w celach prokeacyjnych  ...
no mówię Wam ubawiłam się tą gadką do łez 
|

Cytat:
Napisane przez butterfly20
MiciaKicia mam nadzieję,że jednak się wyjaśni. My w sumie nie kłócimy się tak często,ale czasem kiedy mam PMS nachodzą mnie jakieś dziwne wątpliwości.
A rozchodziliśmy się tylko przez złe zbiegi okoliczności.
Liczę na to,że u Ciebie wszystko się szybciutko wyjaśni.Bo jak to tak  - kilka minut wcześniej pokazujesz śliczne,radosne zdjęcia z Sylwestra,cieszysz się,że będziecie młodą Młodą Parą,a tu nagle taka wieść?Nie nie nie!!Ja mam nadzieję,że to chwilowe nieporozumienie 
|
owszem. chwilowe nieporozumienie i przykro mi ze Was tak nastraszylam.
Cytat:
Napisane przez kaska87
a ja czekam na MicięKicię a ona gdzieś poszła i nie napisała o co poszło  liczę na to, że się teraz godzą z TZ i będzie wszystko super 
|
a noo fajne bylo godzenie
Cytat:
Napisane przez lusesita23
|

Cytat:
Napisane przez karolinusienka
co do nocowania u Tesciow  spalismy oddzielnie  awanture zrobila Piotrkowi, ze usypal u mnie w lozku, tzn u niego w pokoju  masakra  powiedziala, ze pod jej domem nie bedziemy razem spac, bo ona ma swoje zasady i tyle. gdzie indziej, gdzie ona nie widzi mozemy robic co chcemy,a le pod jej dachem nie ma mowy  wiec dla swietego spokoju Piotrek poszedl do nich i z tekstem "zadowolona?" to tak za dobranoc  ehhh no ale co tam, przynajmniej u mnie mozemy sie wysypiac razem  tylko niech mi juz nie gada o wnukach, bo jej wypomne i powiem, ze przez sciane za bardzo wnuka nie da sie zrobic  
|
co zaa babaaaa!! masz racje, dowal jej robieniem wnukow przez sciane sasasasa
Cytat:
Napisane przez dottta
Strasznie młodo wygląda
Współczuję. Ale może da się to jeszcze ratować  Chociaż z tego co tu o nim pisałaś to nie wiem czy jest sens 
|
wiesz co Ci powiem? zmienil sie Wreszcie... i sam to powiedzial, ze sie zmienil dla mnie, zeby bylo nam lepiej.
Wczoraj po chwili jak do Was pisalam to przyszedl heh nie umial beze mnie a ja bez niego.... faktycznie decyzja byla nagla, wybuchowa i wogole masakryczna :/ bo ja ogolnie stwierdzilam, ze jednego jego kumpla w zyciu nie zaakceptuje i nie chce stac miedzy nimi i musze sie usunac z jego zycia. a on za to nie lubi jak ja tak gadam.. i klotnia gotowa i BUM! ale pozniej dluga rozmowa, i wtedy tez wlasnie rozmawialismy o jego zmianie na lepsze (dziewczyny... ostatnio naprawde bylo bosko... taki czuly wobec mnie chyba nigdy nie byl hihi) no i tak jakos wyszlo, ze wyladowalismy w lozku radosni jak nigdy, namietni... no i ... kolejne BUM=pogodzenie na dobre
PRZEPRASZAM ZE WAS NASTRASZYLAM ;* juz nie bede.. Jakby cos to bede Wam takie rzeczy pisac jak juz serio.. pojdzie sobie w siną dal
DZIĘKUJĘ ZA TROSKĘ DZIEWCZYNY ;* nasza sytuacje napisalam Wam w wielkim skrocie bo tymi paznokciami mi sie zle pisze heh
__________________
Czekamy na poród: luty2015
Kroimy: 2016(?)
|
|
|