Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-03, 18:57   #4105
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość
hejka

sorki ze tak wczoraj na was najechlam...z tym nie martwieniem sie o mnie...ale mialam paskuny humrek...i jakos tak wyszlo.....

Pysia-Piekne fotki a i widze ze bedzie Julka....

Dzis skurczy woogle nie ma...i nie czuje zebym miala rodzic...Jutro Gin o 8 rano wiec sie dowiem co i jak>?
Powodzenia na wizycie! Czekamy na relacje po

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Kampoolka Pokaż wiadomość
witajcie:0

gratuluje mamusia dzidziosiow jeszcze ur. w Grudniu...:cm ok:

chcialam wam zlozyc zyczenia na 2010 roku....szybkich porodow.... i pociechy z malcow...

Przepraszam ze nie pisalam ale koncowka roku u mnie nie byla za fajna w skrocie....to moj maz mila powazny wypadek... najadlam sie strachu o niego..jeszcze troszke a bylam wdowa z 2 dzieci...:p rosi:

a przez to tez i ja podupadlma an zdrowiu...i musze lezec zeby Emilianek sie za wczesnie nie urodzil....a do tego mala lobuzje...nio i tyle chyba...w skrucie...

pozdraiwam i sciskam MOCNO was...
Oj, wspólczuję przeżyć.
Trzymam kciuki, by wszystko było Ok, z całą Waszą czwórką.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
moj TZ mi robil kawe na poczatku, ale malo mi przelyku nie wypalila, bo on takie siekiery pije, ze tydzien bym byla nakrecona, to mu podziekowalam za te kawy. herbat to on w sumie nie pije, a ja pije zielone itp wiec nawet nie pytam go, bo i tak nie bedzie chcial.

dzis to nawet pozmywal, wiec chyba nie jest z nim tak zle.
Hi, a Twój mąż może spać po takich kawach
U mnie z tymi herbatkami to dokładnie jest tak, że jak powiem, iż chcę herbatkę, to zawsze będę miała zwykłą czarną. A jak chcę moje wynalazki, typu zielona, owocowa, biała, to muszę powiedzieć konkretnie

A Twój mąż na pewno jest spoko facet, inaczej byś go nie wzięła tak samo, jak każda z nas swojego a pomarudzić czasami trzeba

Edytowane przez kocurazab
Czas edycji: 2010-01-03 o 19:09
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora