2010-01-03, 20:08
|
#6
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem, i przed zaręczynami - czym to się może skończyć ???
Czym sie konczy?
Moim zdaniem lepszym, dojrzalszym zwiazkiem.
Nie wyszlaby w zyciu za mezczyzne z ktorym nie mieszkalabym co najmniej z 6 miesiecy! Wynika to z tego, ze nie wyobrazam sobie jak mozna miec zrozumienie w zwiazku jesli spedza sie ze soba czas pare godzin dziennie / tygodniowo. Troche takie kupowanie w worku. Poza tym mieszkajac razem, bez innych osob widzisz, jaka jest ta druga osoba naturalnie, bez presji otoczenia, rodzicow itp.
A dlaczego wydaje Ci sie, ze pary sie mniej rozstaja po slubie? Bo juz nie jest tak latwo...
To, ze pary sie rozstaja po zamieszkaniu razem potwierdza jednak, ze zwiazek moze tej proby "zamieszkania" nie przejsc.
Nam na poczatku mieszkania razem (po 6 miesiacach znajomosci) szlo baaardzo opornie ale jak teraz wyobrazam sobie, ze mielibysmy przechodzic przez to zaraz po slubie to chyba bym brala rozwod w pare tygodni po slubie 
__________________
|
|
|