Dot.: (Nie)codzienna pielęgnacja minerałoholiczki ;)
U mnie tego ostatnio dużo nie ma przez lenistwo i zniechęcenie w poszukiwaniu idealnego remedium na wszystko 
Rano - hydrolat aloesowy
+ kwas hialuronowy 1% lub Bielenda Eco Care krem 
Jak mi sie przypomni, to filtr Avene 
Wieczorem: demakijaż mleczkiem różanym Garniera do skóry suchej i wrażliwej
i zależnie od stanu skóry (czy napięta, czy sucha, etc.) - ponownie kwas hialuronowy lub Bielenda.
Czekam na mój pierwszy kwas, także Avenka pewnie wejdzie obowiązkowo do listy codziennej pielęgnacji.
Poza tym - raz na jakiś czas (czyt. jak mi się przypomni ) - maseczka z glinki białej, peeling enzymatyczny Oriflame.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
|