2010-01-05, 12:19
|
#195
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28
|
Dot.: ja i moja matka
Cytat:
Napisane przez oshinek
Oczywiście, że nie muszą, tylko wyjaśnij dlaczego w takim razie autorka została zasypana postami, że po co jej dziecko w takiej sytuacji? Musi się tłumaczyć?
Czyli im wolno, a jej nie. Chyba ktoś tu jest nie fair
A konsekwencje tego co napisałaś wyżej już wkrótce zobaczymy, sama zresztą je odczujesz na własnym tyłku i nie będzie to nic abstrakcyjnego o nieee (btw czytasz czasem raporty, symulacje tego jak prawdopodobnie będzie za 30 lat wyglądał system emerytalny w Polsce? warto poczytać i przemyśleć - a jawi sie to dość przerażająco, póki jest to odległa przyszłość nie jest tak namacalna, ale wszyscy ją poczujemy i to pewnie bardziej niż byśmy chcieli) - tylko wtedy pamiętajcie, żeby żadna z was nie śmiała narzekać.
|
Wiesz narobienie jak największej iIości dzieci, których sie potem nie ma za co wyksztalcic i dla ktorych nie będzie później pracy to żadne rozwiązanie. Ludzie powinni pomyśleć o tym, by samodzielnie zabezpieczyć się finansowo na stare lata, a nie zakladać, że splodza sobie teraz dziecko, które będzie na nich pracowac. I w tym tkwi sedno trudnej zmiany, która dotknie niestety nasze pokolenie.
Edytowane przez Luelle
Czas edycji: 2010-01-05 o 12:20
Powód: literowka
|
|
|