[201704051255]

to zalezy na jakiej kobiecie chcesz zrobic wrazenie
jesli ma 35 lat, a jej znudzony zyciem maz nosi garniaki, poleci na wyluzowanego 25 latka z dlugimi wlosami (przyklad z pracy), jesli ma 30, ale jest singielką może marzyć o statecznym facecie pod krawatem itd itd

ogolnie liczy sie kroj i to jak ciuchy na tobie leza, a nie co zakladasz
choc polówek, jasnych spodni w kant, dekoltow w serek, czy kubraczkow a'la gracz w golfa bym chyba nie wpisala na listę, ah no i buty z czubem.. tylu facetow to jeszcze nosi, ewentualnie adidasy wygladajace jak cichobiegi do wspinaczki... to jest chyba zarezerwowane wylacznie dla kobiet

chyba wy macie gorzej, bo my sie znamy na modzie, a panom na ogol wstarcza szpilki i dopasowane ubranie, a jak juz beda pokazane nogi to nic wiecej nie trzeba


edit:
zastanowmy sie czym nas faszeruja magazyny..
facet rozwiane wlosy, lekko przydlugie, cos na styl sawyera z lost (moze krotsze)
rozpieta biala koszula z krotkim rekawem, plaza w tle
lekko przyduze dzinsy, ktore ukazuja spory kawalek brzucha pod pepkiem, rece w kieszeniach, ogolona klata
aha konieczna silownia z instruktorem solarka, ale tylko zeby leciutko zazolcic skore

mezczyzna dobrze zbudowany, dobrze ubrany i nie siny na ciele, nie mowie bron boze o marchewce na wlocha i "karkach" bedzie dla nas tym, czym plaski brzuch i zaznaczone biodra kobiety dla panow... pierwotne uwarunkowania - "zdrowy samiec" (nie mowiac juz o kobiecym pociagu do mocnej szczeki, podobno to oznacza poziom testosteronu dlatego tak sie za tym ogladamy )