2010-01-05, 13:53
|
#1569
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Amla- indyjskie olejki do włosów
Cytat:
Napisane przez reniferrudolf
Dzięki!
Ja po farbowaniu też nie mam problemów, moja fryzjerka używa Welli, Loreal Prof. i Alfaparf. ŁZS nasila mi się w stanach stresu i osłabienia organizmu. Niestety oprócz chorej skóry głowy mam też problem ze skórą twarzy  Niemniej jakoś sobie radzę. Właśnie zrobiłam selekcę produktów, których używam, wyrzucam te z SLS i silikonami (przyanjmniej te z dużą ich ilością) i zamierzam zakupić kilka olejków i szamponów ajuwerdyjskich. Niestety na helfy.pl są dość duże braki, a chciałam złożyć większe zamówienie :/ Mam jeszcze pytanie, czy te olejki można stosować zamiennie, czy trzeba ograniczyć się do jednego? I jak często można je nakładać? Oraz na jak długo wystarcza buteleczka 150 ml? I czy jest jakaś różnica między olejkiem kokosowym Vatika oraz olejkiem kokosowym PARACHUTE ?
|
Mój znajomy na ŁZS stosuje czysty olej kokosowy, bardzo mu pomaga Na pytanie, czy można oleje stosować zamiennie, odpisałam Ci w wątku o olejach. Ja nakładam oleje co 2 dni, czyli tak często, jak myję włosy. Parachute jest czystym olejem kokosowym, a Vatika zawiera również inne substancje. Ja bym chyba najpierw wypróbowała Parachute, bo istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że Cię podrażni, niż przy Vatice (chociaż i ona nie powinna)
|
|
|