[motylek1007]

Napisane przez asiulka123

Motylku, ja mam prawie 23 lata i pracowałam przez 2,5 roku a pracę straciłam ostatniego grudnia... akurat pracy mi nie żal bo to była straszna nerwówka ale czuję że następną będzie mi trudno znaleźć

przykre, mam jednak nadzieje, ze w miare szybko poszukasz nowej

Napisane przez asiulka123

Weegirl, kiedyś już gadałyśmy o tym, po prostu ten kierunek mnie nie interesował i i nie interesuje, nie widzę po nim żadnych perspektyw, szkoda nerwów.

ja bym jednak pociągneła chociaz do tego licencjata kierunek, żal mi by bylo czasu i kasy, a papierek zawsze moze sie przydac

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Motylku, zazdrośnico, Ty też kiedyś na pewno byłaś uczniem i symulowałaś chorobę żeby zostać w domu j.

nigdy