[201704051255]

Napisane przez 0luuun

Ja w kwestii uniwersalności zgadzam się z pushit. Nie ma jednego stylu, który spodoba sie wszystkim kobietom.
Poza tym przedział wiekowy 21-31 jest też szeroki. Nie można podobać się wszystkim.
Ja np mam 24 lata i podobają mi się faceci w dłuższych włosach, z zarostem lub nawet brodą, modnie i ciekawie ubrani. ( Wszystkie wspomniane polówki w paseczki, buty z czubem i nie daj boże wytarte dżinsy odpadają- ale jak widać na ulicach są też dziewczyny którym i to się podoba).
Ale facet musi być sobą i musi się w tym dobrze czuć. Nawet najlepiej wystylizowany facet, niż nie zdziała jeżeli czuje się że jest to sztuczne i na pokaz.
Jeżeli chodzi o strój, to korzystając z modowych blogów, wrzucę Ci kilka "moich" typów.

czasem sie dziwie tym kobietom, ze zupelnie sie nie staraja, zeby ich "misio" jakos wygladal

ubranie, a nie przebranie
sztucznosc i niepewnosc czuc na kilometr, a to daje sygnal - facet ma kompleksy ze ho ho

Napisane przez paula78

Jakos łapię sie na twoj target i po pierwsze nie robią na mnie wrażenia faceci 20 + takie wymuskane ,wyżelowane Keny
biodrówki - masakra
golenie klaty -litości

nie ma nic bardziej seksi niz intelignecja,poczucie humoru i czułość ,ubranie nie robi na mnie wrazenia bo sama nie chce być o nim oceniana.

mam dokladnie na odwrot, wyglad faceta mobilizuje mnie do odlozenia czekolady w tesco spowrotem na polke, regularnych masazy, silowni i minispodniczek, ktorych nie znoszę

nie wybralabym pieknego kretyna, ale rowne szanse ma inteligent w przykrotkich spodniach wchodzacych miedzy posladki i zapinanych pod biustem oraz wiszacym sweterku z czasow liceum kupionym przez mamę

tak jak podalam ci przyklad z zycia wziety - ona znudzona pani menadzer, dobrze sytuowana, bogaty nudny maz starszy od niej.. wziela rozwod dla swojego pracownika 10 lat mlodszego w adidasach i dzinsach, ktory nie mial ani swoejgo auta, ani swojego mieszkania

sa tez mlode kobiety, ktore za wszelka cene chca byc "dorosle" az nad swoj wiek (niestety taka tez osobiscie spotkalam) i kaza dwudziestolatkom latac w marynarce pod krawatem

facet bezpieczny uniwersalny, ale nie nijaki, to dla mnie cos mniej wiecej takiego (zdjecia):
po prostu bez wpadek typu sterczace sztywno za krotkie dzinsy, wielka dluga kurtała poszerzajaca biodra czy ubrania po king kongu jak to lubi snoop dog
jesli masz ladne cialo (nie, nie musisz byc wyrzezbiony jak spartiata, wystarczy ze nie ma tam ani faldek, ani sterczacych zeber i jest choc lekka sugestia "uprawiam jakis sport" mozesz pokusic sie o dopasowane t-shirty, dopasowane, ale nie jak prezerwatywa (takie stroje lubia panowie w zlotych lancuchach)
ja uwielbiam lekko opuszczone spodnie, cos jak johnny knoxville w jackass (bezkonkurencyjna byla tez jego sportowa skorzana kurtka - wazne, na chudych chlopakach wyglada to zle, bo sterczy w ramionach i wisi jak na wieszaku- i okulary police, a do tego zwykla grubo pleciona zimowa czapa), ale nie takie, ktore sugerowalyby jestem skate'm
i kiedy facet podniesie podkoszulke troszke, niby przypadkiem wystajaca z nich gumka od bokserek
sa rozne gusta, mnie odraza futro na klacie
wiem, ze niektorzy faceci gola sie dla wygody
wlosy pod pachami u mezczyzny tez nie sa zbyt sexy.. czasy conneryego jako bonda minely bezpowrotnie

modne sa tez koszule w krate - wazny material, ma byc miekka i szmaciana, jesli nie boisz sie wygladu chlopaka, ktory jezdzi w teksasie na pługu, to polecam do np bialej obcislej podkoszulki (moze byc bez rekawow) i jasnych szarych badz najlepiej niebieskich dzinsow

kurtka albo skorzana, albo sportowa krotka cos jak daniel craig na zdjeciu
szaliki w bezu czy szarosci fajnie przelamuja ciemne zimowe ciuchy

masz jakies hobby, cos co wyznaczaloby twoj styl zycia a zarazem mody?
moj ex chodzil na solarke na 10 minut raz na poltora tygodnia z tego co pamietam
efekt byl delikatny, nie mozna bylo nie znajac go zarzucic ze odwiedza takei rpzybytki
i ja jestem na tak dla meskiej bizuterii oczywiscie nie na poziomie "zloty lancuch"