[201704051255]

craig jest ciacho
mysle, ze dbajace o siebie kobiety doceniaja faceta, ktory choc troche wklada w swoj wyglad, latwiej mu zrozumiec potrzeby wlasnej dziewczyny na spedzenie 2 godzin w lazience, czy kupna kolejnego peelingu (ale nie mowie tu o metro na żel, mozna byc zadbanym i wygladac jak "artystyczny kloszard")

jakby brzydko nie brzmialo zawsze zwiazek to jakas inwestycja, a inwestowac staramy sie w to, co nam najlepiej bedzie pasowalo
dlatego tez i chlopcy z brzuchem, w przykrotkich spodniach i butach z czubami maja wziecie, bo niejednej kobiecie zalezy na kims za kim nie beda sie zbytnio ogladaly inne i kto nie bedzie mial ani zainteresowan (przyniesie pensje do domu) ani zbyt wielu kolegow (bedzie zajmowal sie dzieckiem i nie bedzie pił)

idealem byloby zabrac na zakupy kolezanke, ktora jest zawsze dobrze zrobiona, zawzsze umie podkreslic swoje atuty i dopiescic sie w najdrobniejszym szczegole - taka na bank zwroci ci uwage na to jak spodnie leza, czy nie poszerzaja w biodrach, czy w tej podkoszulce nie sa za szerokie rekawki wzgledem tulowia, a czy koszula nie robi namiotu na plecach i czy buty nie sa niemeskie, nie robia z nog pletw i czy taki kroj mozesz nosic jesli masz duzy rozmiar stopy

wy Panowie na ogol na to nie zwracacie uwagi i tu lezy pies pogrzebany

dorzucam moje ulubione zdjecie jesli chodzi o mezczyzn (tak, ten koels nie ma chyba nawet 170 wzrostu)

sportowca nie wyobrazam sobie raczej w strojach johnnyego deppa, poszlaby w luz srodowiska bmx jak chlopaki z jackassa, choc oni nosili za duzo kolorow
a powazniejsza (doroslejsza i pewnie bardziej podobajaca sie paniom) wersja to craig, chyba w 1 czesci swojego bonda mial calkeim niezle ciuchy

dla mnie w biodrowkach nie ma nic zlego, tym bardziej jak nie wylewa sie z nich brzuch, sa sexy

zawsze mozesz pokierowac sie troche muzyka ktorej sluchasz, inne zapatrywania na stroje maja osoby z pogranicza rocka, metalu, inne fani klubowych imprez, jeszcze inne ludzie sluchajacy czarnej muzyki, czy jak to sie tam nazywa
tez jest to jakistam "kod wewnetrzny" srodowiska

oj od czego photoshop, czy chocby paint brush, twarz mozna zamazac