Dot.: Muszę się tylko wyżalić... dół :(
No ja rozumiem, że Ci smutno ale skoro to nie pierwszy raz to pewnie już się przyzwyczaiłaś. Najważniejsze to mieć zaufanie, jeśli wam obojgu zależy tak samo mocno i nie ma się czego obawiać, a taka niewielka zazdrość jest zdrowa
|