2010-01-07, 14:34
|
#596
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXIII - miłość aż po grób
Cytat:
Napisane przez wiewioora1
mój Alfred jak się urodził to też był gotowy do życia  miał futrko i był taki słodziak że  dobrze ze tylko jeden sie urodzil, bo jakby mi sie urodziy np. 3 to mialabym teraz 5 kulek, żadnej bym nie oddala bo byloby mi żal. Nie dałabym rady oddac, zaplakalabym sie na smierc chyba.
też mam sporo piosnek na ktorych płacze 
|
no ja tez plakalam, ale juz kuzynce i jej kolezance dalam, bo tyle swinek naraz, ale tylko po 2 , bo nie lubie samotnych zwierzatek.
kiedys mi sie urodzily kroliki, w 2003 i oddalam 3 do sklepu i teraz zaluje , w zyciu juz bym tego nie zrobila , bo domu nie moglam znaleźc, a o tej stronie adopcyjnej nie wiedzialam .
te urodzone u mnie juz poumieraly kroliczki , niestety.
__________________
Psy to cud życia
Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...
-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...- 07.08.1995 (14.12.1996)
Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
|
|
|