Dot.: Bajki
Cztery lekcje
Lekcja 1
Pewna wrona siedziała na drzewie i przez cały dzień nic nie robiła.
Mały zajączek zobaczył wronę i spytał:
"Czy mogę również sobie tak usiąść i cały dzień nic nie robić?"
Wrona odpowiedziała:
"Ależ oczywiście, czemóż nie".
Więc zajączek usiadł sobie na ziemi pod wrona i odpoczywał.
Nagle nadbiegł lis, skoczył na małego zajączka i go pożarł.
Wniosek: Żeby sobie siedzieć i nic nie robić, musisz siedzieć bardzo, bardzo wysoko.
Lekcja 2
Indyk plotkował z bykiem mówiąc:
"Wleciałbym na czubek tego drzewa ale nie mam do tego energii".
Byk mu odpowiedział:
"Dlaczego nie zjesz trochę mojej karmy? W niej jest bardzo dużo środków odżywczych i jest bardziej energetyczna niż twoja".
Indyk zjadł trochę karmy byka po czym udało mu się wlecieć na pierwszą gałąź. Następnego dnia zjadł trochę więcej i wleciał na drugą gałąź. W końcu po 4 dniach udało się indykowi z dumą osiągnąć sam czubek drzewa. Ale wkrótce wypatrzył go tam gospodarz, który go zestrzelił jakąś starą przerdzewiałą flintą.
Wniosek: Oszustwo może Cię wynieść na szczyt, ale nie utrzyma Cię tam na długo !
Lekcja 3
Kiedy Bóg tworzył ciało wszystkie narządy kłóciły się ze sobą, oto który powinien zostać szefem. Mózg mówił:
"Ja powinienem zostać szefem, ponieważ mam pod kontrola wszystkie funkcje ciała".
Na to odpowiedziały nogi:
"my powinniśmy być szefem bo nosimy mózg i całe ciało tam gdzie potrzeba".
Wtedy odezwały się ręce:
"to my powinniśmy być szefem ponieważ wykonujemy prace i zarabiamy pieniądze".
I tak po kolei odzywały się serce, nerki, płuca, oczy itd.
Jako ostania odezwała się dupa, twierdząc, że chce zostać szefem co wywołało tylko śmiech innych narządów. Wtedy dupa zaczęła strajkować. W krótkim czasie oczy zaczęły się wywracać, ręce wykrzywiać, nogi krzyżować, serce i płuca wpadły w panikę a mózg dostał gorączki. W końcu wszystkie narządy uzgodniły, że dupa zostaje szefem. Wszystko wróciło do normy, narządy zajęły się swoją pracą a szef siedział tylko i od czasu do czasu wypuszczał gówno.
Wniosek: Nie potrzebujesz mózgu, żeby zostać szefem, może nim zostać każdy dupek !
Lekcja 4
Mały ptaszek leciał na południe uciekając przed zimą. Niestety było już tak zimno, że ptaszek przemarzł i spadł na pole. Polem przechodziła krowa i nasrała na ptaszka. Ponieważ gówno było ciepłe funkcje życiowe ptaszka zaczęły wracać do normy. Leżał więc sobie szczęśliwy i ogrzany w gównie i wkrótce zaczął śpiewać. Obok przechodził kot, który usłyszał śpiew ptaszka, wyciągnął go z gówna i pożarł.
Wnioski:
1. Nie każdy kto na Ciebie nasra jest Twoim wrogiem!
2. Nie każdy kto Cię wyciągnie z gówna jest Twoim przyjacielem!
3. Jak siedzisz w gównie to się nie odzywaj!
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=12671848 #post12671848 koreopołudniowiczki .. łączmy się
|