[Mitsouko]

Napisane przez passero

Mitsouko - dziękuję
Poznałam zapachm który mi proponujesz i rzeczywiście, jak się już ułoży, to czuję się w nim bardzo dobrze
Tobie nie odważyłam się przypisać perfum, bo jeszcze nie poznałam takich, które byłyby kwintesencją czarnych fiołków i Eliota
Black- K.Cole To jeszcze nie to, chociać dla mnie już blisko ideału

Passero, rzeczywiście bardzo trudno znaleźć zapachowy odpowiednik mariażu czarnych fiołków z poezją Eliota, która momentami jest wzniosła, poruszająca, ale momentami diablo dowcipna, ale Black Cole są w istocie blisko, blisko, choć jedna nuta Black C. kojarzy mi się z demonicznym Poe .

Napisane przez taka taka

Mitsouko w Jicky

Dziękuje Tako też widzę siebie czasami w Jicky, które wąchałam lata temu, ale dobrze pamiętam tę niepokorną woń.
Ciebie widzę też w Une Rose Chypree - pięknym, kobiecym, różanym szyprzako - kadzidlaku.