2010-01-09, 09:51
|
#243
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
Napisane przez agusiamatyldka
witam z rana...
w bardzo zlym humorze bo dalej nic...sex nie podzialal  mialam male skurcze , chcialam sie jescze raz kochac i znowu powtorka z rozrywki wracam z kapieli a maz spi;/...czytalam jeszcze o oleju rycynowym ale boje sie troche to wpypic;/
|
Dzień dobry Brzuszki 
Dzięki Pyśka , masz rację.
Przepraszam dziewczyny 
Ja wprawdzie termin mam na 19-21 stycznia, ale lekarz na ostatniej wizycie powiększył mi rozwarcie, powiedział, że na dniach urodzę .
Czop mi już raczej cały odszedł, mam lekkie skurcze i nic poza tym. Już tzrecią noc małż zaprowadził Agatkę do teściowej, że jak coś się będzie dziać to przynajmniej ona pośpi i nic . Synuś ma głęboko w poważaniu życzenia rodziców . Czekanie jest denerwujące .
Majkela, synuś biedna wymęczyłaś się bardzo . Mój poród miał prawie identyczny przebieg, ale trwał 7,5 godz i nawet tak bardzo nie bolało.
Eudaimonia, Ingrid
Madzik, fryzurka fajna, bardzo wygodna. Ja narazie zapuszczam, wiosną zobaczę.
Aldii tekst boski już przy zapłodnieniu się poryczałam .
Wczoraj napisałam mega posta i oczywiście wcięło go. Dlatego dziś będę pisała na raty.
Teraz idziemy na śniadanie.
|
|
|