Dot.: Odchudzamy się...
Hej ja przy wzroscie 167 ważyłam 62 kilo zanim zaczełam dietę.
NIE JESTEM DIETETYKIEM ale powiem ci jak ja schudłam
Raz na zawsze zapomnij o białym pieczywie. Jedz chleb-ale pełnoziarnisty razowy
żółty ser, słodycze- dowidzenia
słodkie napoje-goodbay
kup sobie czerwona herbatę Pu-Erh i pij dziennie 4-5 kubków
kolacje zjadaj z 2-3 godz przed snem lekką białkową np. jajka gotowane (ale same białko) serek wiejski... raczej cos w czym nie bedzie pieczywa
Ja ograniczyłam kalorię do 1000. I chudłam 1 kg na tydz.
Dziś waże 54 i chce zjechac do 50.
a co do twego pyt. czy da to jak sie chcesz teraz odzywiac jakies efekty odpowiadam - NA PEWNO DA! JEŚLI na prawde wyelminujesz te słodycze .
__________________
61-48-47- 46- 45 -----------------------------------------------------
To dziwne, że po niektórych mostach tak łatwo jest przejśc... a żeby wrócic wymaga to wysiłku, odwagi i trudu
Edytowane przez milusia1991
Czas edycji: 2010-01-09 o 13:48
|