Na początku myślę o 1800kcal potem się zatrzymam na jakiś czas na tym pułapie i będę obserwować czy się trzymam czy chudnę. Jak będę chudła to dodam więcej kalorii

Wogle dojdę do tych 1800 i mam zacząć zamiar skończyć z chorym liczeniem kalorii

Coś o mnie mam 158cm wzrostu, nigdy nie byłam szczupła ale gruba też nie aż poszłam na studia i tu piwko tam piwko zamiast obiadu parówki i 10kg przybyło w ciągu 2.5 roku momentalnie

Aż postanowiłam się wziąść za siebie i zrzuciłam to 10kg. Obecnie ważę 49kg i staram się tak jak pisałam dodawać

Jestem już zmęczona trochę tym wszystkim bo trwa już to 4 miesiące ale wiem że dam radę. Tak jak pisałam co 2 tygodnie robiłam sobie dzień dziecka żeby nie zwariować

No i ćwiczyłam codziennie na początku sama 6 Weidera od jakichś 3 tygodni z pomocą właśnie dobrej duszyczki na forum układam nowy trening. Ćwiczę uda i pośladki ( wreszcie pojawił mi się spowrotem tyłek ) robię ćwiczenia na biust i ramiona do tego różnorodne ćwiczenia na brzuch i talie i wprowadziłam skakankę ( nie jest to oszałamiająca ilość bo gdzieś 10-15 min z kilkoma przerwami ale skaczę) ale chce zmniejszyć ilość treningów do co drugi dzień. Niestety studiuje zbliża się sesja, a ja mam jeszcze licencjat na głowie więc nie mam zbytnio czasu ćwiczyć codziennie, zresztą odradzam robić brzuch codziennie bo są strasznie słabe efekty brzuch faktycznie jest płaski ale nie umięśniony bo nie ma wtedy czasu na regeneracje. Co jeszcze o mnie

hmmm mam na imię Sandra studiuje w Krakowie socjologię :P A dzisiaj mam dzień dziecka ajjjjjjjjj będzie picie ;d trzeba się odstresować przed sesją :P Właśnie wszamałam owsiankę i będę pisać referat

Polecam poczytać wątki na forum o zdrowym jedzonku popodglądać jadłospisy. Ja bym radziła Ci jeść chociaż 1200-1300kcal bo potem będziesz się bała zacząć jeść jak ja

A o dziwo nie utyłam a nawet schudłam kilogram dodając kalorie

Jakbyś chciała jakieś ćwiczenia czy miała jakies pytania to wal śmiało

Mi się wątek napewno przyda bo zawsze to raźniej jak sie wie że nie jest się samym i że ktoś inny przychodzi podobne katusze. Ja mam zamiar w końcu normalnie zacząć jeść bo trudno całe życie być na diecie :P