2010-01-09, 17:38
|
#939
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Isla, z tym progiem płaczliwości mam dokładnie tak samo ryczę zawsze, wszędzie i o wszystko piesek na ulicy doprowadza mnie do szlochu czasem nie no, przegięłam, ale ściska mnie w gardle 
Co do rodziców, to w sumie moja mama się czepiała, ale przestałam na to zwracać uwagę i teraz robi to jakby rzadziej. Chociaż dzisiaj spałam u TŻa (rzadko bardzo to robię i jeśli już, to uprzedzam, a wczoraj po prostu usnęłam wtulona w niego, obudziłam się o 4:30 i TŻ stwierdził, że nie ma sensu się zbierać, skoro koło 6:00 on wstaje i jedzie na uczelnię, to wtedy się zbierzemy razem... więc uznałam racjonalność jego stwierdzenia i wtuliłam się bardziej ), wróciłam koło 6:30 i poszłam spać dalej, natomiast koło południa obudziła mnie wiązanka na temat mojego stylu bycia głośna, ale łagodna. Nie przejęłam się, bo oprócz mojej mamy nikt nie czepia się mojego sypiania u TŻa i na odwrót, wręcz teściowa mnie przywitała dziś rano z podejrzanym entuzjazmem 
Baterflajku, włanie tak samo pomyślałam, więc uznałam, że pzeżyję bez targów 
Kamka, kurde... żal mnie łapie, że się dzisiaj z Wami nie widziałam
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|