Dot.: 2010 r. nadchodzi więc PM oznajmiają iż ze stanu "PANNY" w "ŻONY" sie zmieniają
Johoł
Po tym jak wyrwałam samochód z lodowej czapy (3 cm w niektorych miejscach <eek>) i po tym jak wykopywali mnie łopatą z parkingu , dotarłam do pracy... jak zwykle jest zimno i w dodatku nie jadłam śniadania
Jest cudnie
obrączki breuningi nadal mnie fascynują mimo swojej złej opinii i ceny jak mega przesada
aaaa
zrobiłam wreszcie zrzut kocich fot na webshota : klikuś
|