2010-01-11, 13:17
|
#4278
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXIII - miłość aż po grób
jak co to ja jestem, ugrzezlam tylko w zonkowaniu 
wymylam kafle w lazience i padam na dziub, zrobilam pranie, teraz łobiod, a potem mopem przelece chate i koniec
takze czekajta cierpliwie rozbijta namioty
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.
It is what it is
|
|
|