[Hobbee]

Filcowanie kwiatka też jest dość proste.
Na mokro uklada sie kilka warstw wełny jedna na drugiej. Jeśli to merynos to muszą się krzyżować kolejne warstwy (wystarczy 3), Jeśli wełna wyczesywana w róznych kierunkach to nawet nie trzeba sie przejmować kierunkiem układania. Układa sie mniej więcej w kształt koła, przykrywa folia bąbelkową (oczywiście po zmoczeniu wodą z mydłem, najlepiej naturalnym) Zwija w tulon i wałkuje jak ciasto. Co chwila trzeba zmieniać kierunek wałkowania, przekręcając wełnę o 90 stopni, żeby równo sie ukladała. Po kilku minutach można wałkować w ręczniku lub bambusowej macie pod talerze (bardzo wygodne, bo folia ślizga sie pod ręką) . Jak juz jest sfilcowane kólko, modelujemy odpowiedni ksztalt i czekamy az wyschnie. Można np. włożyć do kieliszka czy butelki, żeby trzymało kształt. Po wyschnieciu będzie takie jak wymodelowałyśmy.